Produkcja rowerów w Polsce
– reportaż realizowany wspólnie z joyride.com
Tuż za rogiem znajduje się nowoczesna fabryka rowerów, której pracownicy dzielą z rowerami przeszłość, teraźniejszość i nie widzą bez nich przyszłości. Witajcie w polskiej fabryce rowerów, gdzie życie codzienne przeplata się z pracą, praca z pasją, a pasja łączy ekipę, w której nie ma przypadkowych osób.
W polskiej rowerowej subkulturze Zumbi jest legendarnym brandem. Utalentowany założyciel rozwijał firmę w czasach, gdy rowery zjazdowe były niemal niedostępne. Jak w wielu wypadkach, gdy potrzeba staje się impulsem twórczym, tak i tutaj – kolejne próby produkcji rowerów podyktowane były ich brakiem na rynku. Najpierw dla samego siebie, a z czasem i dla innych. Marka ta stopniowo rozrastała się, aż do chwili obecnej gdy jest znana w zagranicznych bikeparkach, a w Polsce świeży rowerzyści nie do końca są świadomi, co powstaje na ich własnym podwórku.
Polskie rowery mtb istnieją na rynku 18 lat i w tym czasie zdarzały się epizody zlecania produkcji ram innym firmom. Jednak teraz rozpoczął się nowy rozdział w jej historii- własna produkcja ram rowerowych, w której ramy rowerowe pozostają cały czas pod kontrolą zaufanych pracowników. To nie są przypadkowi ludzie, z rekrutacji czy ogłoszenia o pracę- pewnych umiejętności i cech nie da się opisać w CV. Konsekwencja w kompletowaniu ekipy zaowocowała tym, że każdy stał się niezastąpionym trybikiem tej maszyny.
Pod prostą konstrukcją rowerów tu powstających kryje się wytrzymałość, funkcjonalność i możliwość dopasowania geometrii pod konkretne wymiary użytkownika, czyli wszystko, co najważniejsze w rowerach downhillowych i rowerach enduro. Przy tworzeniu customowej maszyny bierze się pod uwagę nie tylko matematyczne wyliczenia, ale także wiedzę i wieloletnie doświadczenie. Po połączeniu tych czynników, otrzymujemy rower idealnie dopasowany do danej osoby. Produkcja ram na zamówienie, kolorystyka roweru pozostawia pole do popisu dla wyobraźni, dzięki trzem sposobom malowania. Oprócz tradycyjnych technik, jak lakierowanie proszkowe, czy anodowanie, firma jest wspomagana przez prawdziwego artystę, który aerografem potrafi nanieść na ramę najbardziej precyzyjne wzory.
Od uzgodnienia pomysłu, wykonanie roweru customowego trwa około 30 dni. Znacznie szybciej jest z maszynami o standardowych wymiarach i wyglądzie, ponieważ są one możliwe do wykonania w około siedem dni. Proces: przez mierzenie, docinanie, spawanie i składanie można zamknąć w tygodniu, dzięki stworzonym na potrzeby manufaktury przyrządom. Narzędzia te pozwalają utrzymać odpowiednie kąty podczas spawania, natomiast późniejsze sprawdzenie geometrii odbywa się specjalnie przygotowanym stole. W fabryce rowerów wszystkie wymiary korygowane są do zera- tu nie ma miejsca na błędy.
Głównym „surowcem”, z którego powstają rowery jest aluminium lotnicze stopu 7020 produkowane w Niemczech. Oprócz kilku rodzajów rur o przekroju koła, na specjalne zamówienie manufaktury powstaje element o przekroju prostokąta 20X30mm, z którego tworzy się wahacze. A skoro jesteśmy już w tym miejscu, to warto wspomnieć o unikalnym sposobie mocowania tylnego koła. Element CNC normalnie przyspawany do ramy, tworzący mocowanie tylnej osi, to miejsce wyjątkowo podatne na złamania i uszkodzenia w większości ram rowerowych. W rowerach polskiej marki, zostało ono wzmocnione poprzez umieszczanie wewnątrz ramy brzegu elementu CNC i w takim ustawieniu zespawane (zerknijcie na fotografie poniżej!). Prostota rowerów z polskiej fabryki ma swoje uzasadnienie nie tylko w dbałości o ponadczasowy wygląd, ale przede wszystkim… w trwałości! Kolejna logiczna sprawa- im mniej przetworzony materiał, tym bardziej wytrzymały.
Ramy produkowane w fabryce są w całości tworzone ręcznie z najlepszych materiałów, jakie da sie pozyskać (a tych wcale nie trzeba ich daleko szukać! Ot, chociażby kalkomania z firmowym logo jest zamawiana z… Ostrowca Świętokrzyskiego). Cały proces tworzenia jest kontrolowany i monitorowany. To nie jest masówka, gdzie anonimowi ludzie stojąc przy taśmie, mechanicznie wykonują swoją część pracy. Z małej manufaktury pod Gliwicami, rowery trafiają do nowoczesnego centrum dystrybucji, sprzedaży i marketingu w Rabce – Zdrój, skąd są rozsyłane w świat. Polski producent rowerów ma swoich fanów od lat…choć głównie za granicą! Można by się dziwić, że strona internetowa dopiero od niedawna ma polską wersję, jednak kiedy słyszy się anegdotkę o tym, że instruktor z portugalskiego bikeparku kojarzy Polskę właśnie z tego(jego uczeń z Polski wtedy pierwszy raz usłyszał o tej firmie), a klienci z Francji proszą o dodatkowy grawer „handmade in Poland”, przestaje być to aż osobliwe…
FABRYKA ROWERÓW